Ryba ma wartości
Nie każdy wie, że ryby zawierają w sobie wiele składników odżywczych, które wspierają zdrowie człowieka. Do tego są dość łatwe w przygotowaniu. Dowiedzmy się nieco więcej na ten temat w dalszej części lekcji.
Nie każdy wie, że ryby zawierają w sobie wiele składników odżywczych, które wspierają zdrowie człowieka. Do tego są dość łatwe w przygotowaniu. Dowiedzmy się nieco więcej na ten temat w dalszej części lekcji.
Jedną z najzdrowszych ryb jest dorsz. To z niego pozyskuje się bardzo zdrowy tran.
Światowa Organizacja Zdrowia zaleca spożywanie ryb przynajmniej dwa razy w tygodniu. W Polsce jednak jemy je dużo rzadziej, średnio raz na dwa tygodnie. Podczas, gdy mieszkańcy Unii Europejskiej spożywają około 22 kilogramów ryb na osobę rocznie, w Polsce ten wskaźnik wynosi zaledwie 13 kilogramów. Większość spożywamy w okresie świąt Bożego Narodzenia. O tym, dlaczego warto rybę jeść nie tylko od święta, dowiecie się podczas tej lekcji.
Jest bardzo ważnym składnikiem mięśni, dlatego osoby ćwiczące na siłowni chętnie dodają go do swojej diety. Rybie białko jest równie wartościowe, co białko innych zwierząt. Co więcej, jest ono lepiej przyswajane przez organizm człowieka niż białko innych zwierząt. Dzieje się tak dlatego, że ryby mają niewielką zawartość tkanki łącznej, co ułatwia ich trawienie.
Zawartość tłuszczu w mięsie ryb może być bardzo mała - od 0,2 proc. lub duża - sięgająca ponad 50 proc. Należy pamiętać, że w rybach znajdziemy tłuszcze, które mają wyjątkowo dobre walory odżywcze i które są lekkostrawne. Szczególnie dobre tłuszcze znajdziemy w gatunkach typowo morskich, czyli właśnie w mięsie ryb bałtyckich. Tłuszcze są źródłem energii oraz dostarczają niezbędnych, nienasyconych kwasów tłuszczowych, tzw. NNKT. NNKT, jak sama nazwa mówi, są niezbędne dla rozwoju naszego organizmu, tym bardziej, że nie potrafi on sam ich wyprodukować lub wytwarza je w niewystarczającej ilości.
Ponadto tłuszcz jest niezbędny do wchłaniania i magazynowania niektórych witamin, minerałów oraz składników odżywczych.
Tłuszcze zawarte w rybach zawierają dużo wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, szczególnie tych z rodziny omega-3. Wpływają one bardzo dobrze na serce, obniżając poziom cholesterolu i zmniejszając ryzyko zawału. Przeciwdziałają nowotworom, poprawiają krzepliwość krwi, wspierają układ nerwowy, wpływają bardzo dobrze na zdolność uczenia się i koncentrację.
Każdego dnia potrzebujemy od 1 do 3 gramów kwasów omega-3 - to tyle co w małej (100g) porcji tłustej ryby, takiej jak łosoś, makrela, śledź, czy dorsz
W rybach znajdziemy wiele cennych składników mineralnych. Są one istotne dla człowieka, ponieważ organizm ludzki sam ich nie produkuje, natomiast potrzebuje ich, żeby prawidłowo funkcjonować. Najważniejsze składniki mineralne zawarte w rybach to: żelazo, jod, cynk, potas, fosfor, selen, magnez, wapń, jod, selen.
100 gramów dorsza zawiera niemal całą dzienną dawkę jodu, który reguluje działanie tarczycy
W 100 gramach śledzia znajdziemy 8 razy więcej witaminy D niż w szklance mleka!
Ryby posiadają wiele witamin, które wspierają różne funkcje organizmu człowieka. Są nimi witaminy A,B,D,E.
A - wpływa korzystnie na wzrok
B - witaminy z grupy B wpływają korzystnie na układ nerwowy oraz mózg, dotleniają organizm
D - wpływa korzystnie na kości
E - wpływa korzystnie na skórę i włosy
Badania prowadzone przez Duńczyków na mieszkańcach grenlandii (Inuitach) i mieszkańcach Japonii wykazały, że przedstawiciele tych krajów 400-krotnie rzadziej chorują na nowotwory i choroby serca niż Europejczycy. Choć spożywają dużo tłuszczów, to jednak większość z nich pochodzi z ryb. Dlatego mówi się, że ryba jest lepszym pomysłem na wartościowe składniki odżywcze niż promowane w mediach suplementy diety. Zawiera w końcu składniki odżywcze naturalne, a nie syntetyczne.
W 15 aptekach w Austrii zaczęto sprzedawać wędzonego na zimno łososia, by przekonać mieszkańców tego kraju do większego spożycia ryb.
Surströmming, czyli kiszony śledź - nie bez przyczyny zwany jest też “zemstą Wikingów”. Choć smak ma bardzo dobry, to jego zapach może powalić z nóg nawet prawdziwego konesera śledzi.
Wśród mieszkańców krajów z dostępem do morza wysokie spożycie ryb jest normą. Królują Portugalczycy, którzy zjadają rocznie od 80 do 90 kg ryb na osobę. Z kolei Skandynawowie, wywodzący się od Wikingów, słyną z kuchni, w której ryba to nie tylko główne danie, ale też świetny pomysł na śniadanie i małą przekąskę. O tym, że lubią biesiadować świadczy znany na całym świecie szwedzki stół, który niewiele ma wspólnego z dzisiejszym bufetem z kilkoma daniami. Prawdziwy szwedzki stół był pełen potraw, w których w większości gościł śledź. Jednak by poznać wszystkie dania należało zrobić pięć podejść do stołu, a podczas każdego z nich serwowano nawet do kilkunastu różnych potraw (nie powtarzały się one podczas kolejnych podejść)!
Dla wyjątkowych walorów odżywczych ryby ważna jest jej świeżość. Ryby nie mogą być długo przechowywane, ponieważ szybko się psują. To istotne, ponieważ kupując rybę, która wygląda dobrze, możemy być spokojni o to, że jest ona świeża. Po czym poznać świeżą rybę?
Podczas poprzedniej lekcji dowiedzieliście się, które ryby pochodzą z Morza Bałtyckiego. To ważne, by umieć je rozpoznać w sklepie. Ryby, trafiają do naszych sklepów z odległych mórz i często są transportowane w formie mrożonych filetów. Bywa, że podczas przewożenia zostały rozmrożone i utraciły swoje walory odżywcze. Niekiedy gatunki sprowadzane z daleka są tanie, ponieważ nie hoduje się ich w optymalnych warunkach do życia. Tym samym takie ryby nie zawsze zawierają odpowiednie wartości odżywcze.
Czasem po odmrożeniu okazuje się, że ryba jest mniejsza, niż nam się wydawało i zawiera bardzo dużo wody. Ważne jest też to, że podczas transportowania ryby z odległych miejsc zanieczyszczamy powietrze spalinami pochodzącymi z ciężarówek. Kupując ryby lokalne możemy jeść je świeże, a ich droga od morza do sklepu jest krótsza, a transport nie szkodzi w tak dużym stopniu środowisku. Im krótszy czas, w którym ryba trafi z łowiska na stół, tym lepiej.
Najlepiej jest jeść rybę świeżą, chwilę po złowieniu. Natomiast, gdy trzeba ją przetransportować na drugi koniec kraju, zwykle jest mrożona lub już przetworzona.
Wówczas możemy zjeść ją w formie past dostępnych w sklepach, koreczków w marynowanej zalewie lub w oleju. Możemy także spotkać ryby wędzone.
Mięso ryby jest jednym z najszybszych do przygotowania. W zasadzie wystarczy posypać je niewielką ilością soli i pieprzu, a następnie upiec lub ugotować na parze z dodatkiem ziół, oliwy z oliwek, odrobiny czosnku. Przyrządzenie zajmuje nie więcej niż 20 minut.
30 proc. kalorii więcej dostarcza panierka smażona na głębokim tłuszczu
Tradycje kulinarne w Polsce sprawiają, że rybę często podaje się w panierce, smażoną na głębokim tłuszczu. W innych krajach częściej przyrządza się ją grillowaną z niewielką ilością tłuszczu, pieczoną lub gotowaną na parze. Nawet najtłustsza ryba nie będzie aż tak kaloryczna jak mięso innego zwierzęcia, dlatego decydując się na rybę możemy być spokojni o sylwetkę. Pod warunkiem, że nie dodamy do niej panierki i nie usmażymy na głębokim tłuszczu.
Unikajmy ryb, które nie zawierają certyfikatów zapewniających, że ryba pochodzi ze zrównoważonego połowu lub zrównoważonej akwakultury. Niezależnie czy mamy do czynienia z rybą dziką, czy hodowlaną warto zwrócić na to uwagę. Dodatkowo rezygnujmy z ryb sprowadzanych do Polski, a szczególnie tilapii oraz pangi. Są one dostępne w sklepach w niskich cenach, jednak karmi się je w sposób obniżający ich wartości odżywcze. Ryba maślana także bywa niezbyt zdrowa. W jej mięsie mogą występować woski, których człowiek nie trawi.
Wiedząc ile dobrego mają w sobie ryby bałtyckie spróbujcie podzielić się tą wiedzą z innymi uczniami w szkole. Zorganizujcie kampanię promującą spożycie ryb bałtyckich w szkole. Powieście plakaty na stołówce i korytarzach, by każdy uczeń dowiedział się, co dobrego mają w sobie ryby. Plakaty mogą zawierać zachętę do częstszego sięgania po rybę, używania jej do kanapek czy burgerów.
Nie każdy wie, że ryby zawierają w sobie wiele składników odżywczych, które wspierają zdrowie człowieka. Do tego są dość łatwe w przygotowaniu. Dowiedzmy się nieco więcej na ten temat w dalszej części lekcji.
Jedną z najzdrowszych ryb jest dorsz. To z niego pozyskuje się bardzo zdrowy tran.
Światowa Organizacja Zdrowia zaleca spożywanie ryb przynajmniej dwa razy w tygodniu. W Polsce jednak jemy je dużo rzadziej, średnio raz na dwa tygodnie. Podczas, gdy mieszkańcy Unii Europejskiej spożywają około 22 kilogramów ryb na osobę rocznie, w Polsce ten wskaźnik wynosi zaledwie 13 kilogramów. Większość spożywamy w okresie świąt Bożego Narodzenia. O tym, dlaczego warto rybę jeść nie tylko od święta, dowiecie się podczas tej lekcji.
Jest bardzo ważnym składnikiem mięśni, dlatego osoby ćwiczące na siłowni chętnie dodają go do swojej diety. Rybie białko jest równie wartościowe, co białko innych zwierząt. Co więcej, jest ono lepiej przyswajane przez organizm człowieka niż białko innych zwierząt. Dzieje się tak dlatego, że ryby mają niewielką zawartość tkanki łącznej, co ułatwia ich trawienie.
Zawartość tłuszczu w mięsie ryb może być bardzo mała - od 0,2 proc. lub duża - sięgająca ponad 50 proc. Należy pamiętać, że w rybach znajdziemy tłuszcze, które mają wyjątkowo dobre walory odżywcze i które są lekkostrawne. Szczególnie dobre tłuszcze znajdziemy w gatunkach typowo morskich, czyli właśnie w mięsie ryb bałtyckich. Tłuszcze są źródłem energii oraz dostarczają niezbędnych, nienasyconych kwasów tłuszczowych, tzw. NNKT. NNKT, jak sama nazwa mówi, są niezbędne dla rozwoju naszego organizmu, tym bardziej, że nie potrafi on sam ich wyprodukować lub wytwarza je w niewystarczającej ilości.
Ponadto tłuszcz jest niezbędny do wchłaniania i magazynowania niektórych witamin, minerałów oraz składników odżywczych.
Tłuszcze zawarte w rybach zawierają dużo wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, szczególnie tych z rodziny omega-3. Wpływają one bardzo dobrze na serce, obniżając poziom cholesterolu i zmniejszając ryzyko zawału. Przeciwdziałają nowotworom, poprawiają krzepliwość krwi, wspierają układ nerwowy, wpływają bardzo dobrze na zdolność uczenia się i koncentrację.
Każdego dnia potrzebujemy od 1 do 3 gramów kwasów omega-3 - to tyle co w małej (100g) porcji tłustej ryby, takiej jak łosoś, makrela, śledź, czy dorsz
W rybach znajdziemy wiele cennych składników mineralnych. Są one istotne dla człowieka, ponieważ organizm ludzki sam ich nie produkuje, natomiast potrzebuje ich, żeby prawidłowo funkcjonować. Najważniejsze składniki mineralne zawarte w rybach to: żelazo, jod, cynk, potas, fosfor, selen, magnez, wapń, jod, selen.
100 gramów dorsza zawiera niemal całą dzienną dawkę jodu, który reguluje działanie tarczycy
W 100 gramach śledzia znajdziemy 8 razy więcej witaminy D niż w szklance mleka!
Ryby posiadają wiele witamin, które wspierają różne funkcje organizmu człowieka. Są nimi witaminy A,B,D,E.
A - wpływa korzystnie na wzrok
B - witaminy z grupy B wpływają korzystnie na układ nerwowy oraz mózg, dotleniają organizm
D - wpływa korzystnie na kości
E - wpływa korzystnie na skórę i włosy
Badania prowadzone przez Duńczyków na mieszkańcach grenlandii (Inuitach) i mieszkańcach Japonii wykazały, że przedstawiciele tych krajów 400-krotnie rzadziej chorują na nowotwory i choroby serca niż Europejczycy. Choć spożywają dużo tłuszczów, to jednak większość z nich pochodzi z ryb. Dlatego mówi się, że ryba jest lepszym pomysłem na wartościowe składniki odżywcze niż promowane w mediach suplementy diety. Zawiera w końcu składniki odżywcze naturalne, a nie syntetyczne.
W 15 aptekach w Austrii zaczęto sprzedawać wędzonego na zimno łososia, by przekonać mieszkańców tego kraju do większego spożycia ryb.
Surströmming, czyli kiszony śledź - nie bez przyczyny zwany jest też “zemstą Wikingów”. Choć smak ma bardzo dobry, to jego zapach może powalić z nóg nawet prawdziwego konesera śledzi.
Wśród mieszkańców krajów z dostępem do morza wysokie spożycie ryb jest normą. Królują Portugalczycy, którzy zjadają rocznie od 80 do 90 kg ryb na osobę. Z kolei Skandynawowie, wywodzący się od Wikingów, słyną z kuchni, w której ryba to nie tylko główne danie, ale też świetny pomysł na śniadanie i małą przekąskę. O tym, że lubią biesiadować świadczy znany na całym świecie szwedzki stół, który niewiele ma wspólnego z dzisiejszym bufetem z kilkoma daniami. Prawdziwy szwedzki stół był pełen potraw, w których w większości gościł śledź. Jednak by poznać wszystkie dania należało zrobić pięć podejść do stołu, a podczas każdego z nich serwowano nawet do kilkunastu różnych potraw (nie powtarzały się one podczas kolejnych podejść)!
Dla wyjątkowych walorów odżywczych ryby ważna jest jej świeżość. Ryby nie mogą być długo przechowywane, ponieważ szybko się psują. To istotne, ponieważ kupując rybę, która wygląda dobrze, możemy być spokojni o to, że jest ona świeża. Po czym poznać świeżą rybę?
Podczas poprzedniej lekcji dowiedzieliście się, które ryby pochodzą z Morza Bałtyckiego. To ważne, by umieć je rozpoznać w sklepie. Ryby, trafiają do naszych sklepów z odległych mórz i często są transportowane w formie mrożonych filetów. Bywa, że podczas przewożenia zostały rozmrożone i utraciły swoje walory odżywcze. Niekiedy gatunki sprowadzane z daleka są tanie, ponieważ nie hoduje się ich w optymalnych warunkach do życia. Tym samym takie ryby nie zawsze zawierają odpowiednie wartości odżywcze.
Czasem po odmrożeniu okazuje się, że ryba jest mniejsza, niż nam się wydawało i zawiera bardzo dużo wody. Ważne jest też to, że podczas transportowania ryby z odległych miejsc zanieczyszczamy powietrze spalinami pochodzącymi z ciężarówek. Kupując ryby lokalne możemy jeść je świeże, a ich droga od morza do sklepu jest krótsza, a transport nie szkodzi w tak dużym stopniu środowisku. Im krótszy czas, w którym ryba trafi z łowiska na stół, tym lepiej.
Najlepiej jest jeść rybę świeżą, chwilę po złowieniu. Natomiast, gdy trzeba ją przetransportować na drugi koniec kraju, zwykle jest mrożona lub już przetworzona.
Wówczas możemy zjeść ją w formie past dostępnych w sklepach, koreczków w marynowanej zalewie lub w oleju. Możemy także spotkać ryby wędzone.
Mięso ryby jest jednym z najszybszych do przygotowania. W zasadzie wystarczy posypać je niewielką ilością soli i pieprzu, a następnie upiec lub ugotować na parze z dodatkiem ziół, oliwy z oliwek, odrobiny czosnku. Przyrządzenie zajmuje nie więcej niż 20 minut.
30 proc. kalorii więcej dostarcza panierka smażona na głębokim tłuszczu
Tradycje kulinarne w Polsce sprawiają, że rybę często podaje się w panierce, smażoną na głębokim tłuszczu. W innych krajach częściej przyrządza się ją grillowaną z niewielką ilością tłuszczu, pieczoną lub gotowaną na parze. Nawet najtłustsza ryba nie będzie aż tak kaloryczna jak mięso innego zwierzęcia, dlatego decydując się na rybę możemy być spokojni o sylwetkę. Pod warunkiem, że nie dodamy do niej panierki i nie usmażymy na głębokim tłuszczu.
Unikajmy ryb, które nie zawierają certyfikatów zapewniających, że ryba pochodzi ze zrównoważonego połowu lub zrównoważonej akwakultury. Niezależnie czy mamy do czynienia z rybą dziką, czy hodowlaną warto zwrócić na to uwagę. Dodatkowo rezygnujmy z ryb sprowadzanych do Polski, a szczególnie tilapii oraz pangi. Są one dostępne w sklepach w niskich cenach, jednak karmi się je w sposób obniżający ich wartości odżywcze. Ryba maślana także bywa niezbyt zdrowa. W jej mięsie mogą występować woski, których człowiek nie trawi.
Wiedząc ile dobrego mają w sobie ryby bałtyckie spróbujcie podzielić się tą wiedzą z innymi uczniami w szkole. Zorganizujcie kampanię promującą spożycie ryb bałtyckich w szkole. Powieście plakaty na stołówce i korytarzach, by każdy uczeń dowiedział się, co dobrego mają w sobie ryby. Plakaty mogą zawierać zachętę do częstszego sięgania po rybę, używania jej do kanapek czy burgerów.
W celu poprawy działania strony korzystamy z ciasteczek. Zakładamy, że Ci to nie przeszkadza. Jeśli przeszkadza, opuść naszą stronę.